marca 30, 2021

Wielkanoc to pogańskie święto

Wielkanoc to pogańskie święto


Wielka Noc - czyli?

Jak każde obecnie obchodzone święto tak i Wielkanoc ma swoje pogańskie korzenie, a może nawet można uznać, że całe to święto jest pogańskie. Zacznijmy od tego dlaczego Wielka Noc. Nazywano tak kiedyś święto nowego życia, które było związane z równonocą wiosenna i świętowaniem nadejścia nowego cyklu rocznego. To święto Wielkiej Nocy, święto bogini Ostary (Eastry), wdzięczności Matce Naturze za jej dary. Do dzisiaj nazywa się Wielką Noc "Easter", właśnie od imienia bogini.

Tradycje Słowiańskie

Jeśli chodzi o słowiańskie tradycje to w tym czasie rodzimowiercy słowiańscy obchodzą święto Jaryły, czyli Jare Gody. Znaną wam na pewno tradycją podczas tego święta jest topienie lub palenie Marzanny - słowiańskiej bogini zimy i śmierci, a także odrodzenia.

Pascha - strzyżenie owiec

Wielkanoc nazywana jest również Paschą. Ta nazwa pochodzi od żydowskiego święta, upamiętniającego ocalenie narodu wybranego od egipskiej niewoli. Na Bliskim Wschodzie Paschę obchodzono jednak jeszcze wcześniej - wiele wieków przed naszą erą nazywane tak było święto związane ze strzyżeniem owiec i nie mało to powiązania ze zmartwychwstaniem jakiegokolwiek Boga.


Wielkanoc, a astrologia

Wielkanoc jest również związana z astrologią. Na soborze nicejskim w 325 roku ustanowiono, że będzie ona obchodzona w pierwszą niedzielę po pierwszej pełni księżyca. To znaczy po pełni przypadającej po lub w dniu równonocy wiosennej (21 marca). Oznacza to, że Słońce musi znajdować się w pierwszym znaku zodiaku – w Baranie, symbolizującym początek, esencję witalności oraz impuls do działania. 

Kto zmartwychwstaje?

Przechodząc dalej zastanówmy się kto dokładnie zmartwychwstaje. Na pewno Matka Natura po zimie, jednak w różnych mitologiach odradzają się także inni Bogowie. Wiele tysięcy lat ludzkość celebrowała śmierć i zmartwychwstanie takich bogów, jak Ozyrys, Damuzi, Attis, Adonis czy Mitra. Wyobrażono sobie, jak co roku pod koniec żniw bogowie schodzą do podziemi, by móc ponownie powrócić razem z budzącą się do życia przyrodą. Wraz z czasową śmiercią boga zamierała wegetacja, by odrodzić się, gdy znów pojawiał się on w świecie żywych. Motyw zamierającej i budzącej się do życia przyrody znajdujemy też w greckim micie o Demeter i jej córce Persefonie.


Tradycje Wielkanocne

Malowanie jajek - Zwyczaj zdobienia jaj jest bardzo stary i był znany w wielu różnych regionach świata, np. w sumeryjskiej Mezopotamii, w Cesarstwie Rzymskim lub w Egipcie.  Prawdopodobnie ma swoje korzenie w starożytnej Mezopotamii. Pierwsze odkryte pisanki pochodzą sprzed 4-5 tysięcy lat. Jajo było symbolem odrodzenia, pomyślności i zwycięstwa dobra nad złem od tysięcy lat. Zwyczaj malowania jajek znany był też w czasach rzymskich, przed narodzeniem Chrystusa. W wypadku Słowian tradycje związane z jajkami bez wątpienia sięgają czasów przedpiśmiennych. Świadczy o tym chociażby samo słowo pisanka, w którym rdzeń pis- nawiązuje jeszcze do malowania, nanoszenia rozmaitych barw na powierzchnię skorupek, por. pstry, pstrokaty jako określenia wielobarwności.

Oblewanie wodą, czyli Śmigus-Dyngus lub Lany Poniedziałek - polewanie się wodą miało zapewniać człowiekowi płodność i witalność. Co więcej, magiczny rytuał oblania się wodą przynosił czystość i zdrowie, umożliwiał komfortowe wejście w nowy cykl wegetacyjny. Dawniej jednak skrzętnie dbano o to, by magiczny kubeł wody dosięgnął każdego. Nawet najbardziej delikatne panny pilnowały tego, by nikt o nich nie zapomniał, gdyż taki brak zainteresowania mógł z czasem sprowadzić nie tylko staropanieństwo i bezpłodność, ale też złe zdrowie. Kościół Katolicki niebędący w stanie wyplewić tego zwyczaju z kultury ludu wtórnie skojarzył go z oczyszczającą mocą wody święconej.

Koszyczek Wielkanocny - Badacze przypuszczają, że jedzenie w ten sposób błogosławi się od VII wieku i że zwyczaj ten wywodzić należy z obszaru romańskiego. Do Polski zwyczaj ten zawędrował w okolicach XII-XIII wieku. Śniadanie wielkanocne to zapewne echo dawnych wystawnych pogańskich uczt, podczas których żercy (nazwa kapłana w religii słowiańskiej) błogosławili jedzenie, ofiarując jego część bogom. To właśnie wśród ludów pogańskich wystawne ucztowanie zostało wprowadzone do czynności rytualnych.

Podsumowując

Wielkanoc mogą świętować wszyscy, bez względu na wyznanie. W wypadku wielkanocnych tradycji mamy bowiem do czynienia z rytuałami znanymi w wielu kulturach, w różnych regionach świata. 


Źródła:

https://historiamniejznanaizapomniana.wordpress.com/2016/03/26/wielkanoc-i-jej-poganskie-korzenia/

https://www.slawoslaw.pl/tradycyjna-poganska-wielkanoc/

https://www.theguardian.com/commentisfree/belief/2010/apr/03/easter-pagan-symbolism


marca 23, 2021

New Age - co to tak naprawdę jest?

New Age - co to tak naprawdę jest?

New Age - w dosłownym tłumaczeniu oznacza nowy wiek, lub nową erę. Według encyklopedii PWN jest to "nieformalny, wielopostaciowy i wielowymiarowy, alternatywny ruch kulturowy, który narodził się w latach 60. XX w. w USA, następnie zdobył liczne grono zwolenników na całym świecie." Zapowiada on nadejście nowej, romantycznej ery w rozwoju ludzkości. 

W książce "Słownik wiedzy o religiach" napisanej pod redakcją Kazimierza Banka, autor wyróżnia podstawowe założenia New Age:

  1. Wszystko we wszechświecie jest ze sobą powiązane, jest jednością.
  2. Wszystko jest emanacją kosmicznej energii, którą można nazwać na przykład Bogiem albo Absolutem.
  3. Wszystko, co istnieje, posiada moc (współ)tworzenia rzeczywistości.
  4. Najwyższym dobrem i celem istnienia jest miłość, w najszerszym rozumieniu.
  5. Nauka nie jest w stanie wytłumaczyć wszystkiego, ponieważ jest tylko niedoskonałym instrumentem naszego poznania. Alternatywne metody mogą być niekiedy skuteczniejsze od naukowych.
  6. Życie ziemskie jest tylko stanem przejściowym, jednym z etapów rozwoju. Śmierć nie jest finalna, to tylko proces transformacji energii w inną formę.
  7. Człowiek, tak jak i wszystko inne, jest uduchowiony, posiada nad fizyczną jakość.
  8. Świat zmieni się, gdy ludzkość osiągnie odpowiedni poziom rozwoju duchowego.
  9. Najważniejszym narzędziem człowieka jest wolna wola. Może on dokonywać w każdym momencie życia dowolnego wyboru, bez narażania siebie na osąd, krytykę bądź aprobatę (o ile czyni to świadomie i zdaje sobie sprawę z konsekwencji swojego postępowania).


Wiele osób w tym ja, po przeczytaniu tego, zaczęłam się zastanawiać, co jest nie tak w tym New Age, skoro zgadzam się z jego założeniami. Problem pojawia się, gdy czytamy dalej. W powyżej wspomnianej przeze mnie książce możemy spotkać się także z wieloma innymi pojęciami. Jako, że nie mam jak na razie dostępu do tej książki, przeanalizujmy, to co wyniosła z niej Wikipedia. Nie jest to jak dla mnie w stu procentach rzetelne źródło, jednak jest najczęściej używanym przez ludzi źródłem wiedzy. Zaczynajmy!

"New Age jako kierunek filozoficzny może być scharakteryzowany jako monizm, panteizm, a także skrajny etyczny indywidualizm i woluntaryzm." - pierwsze zdanie opisujące New Age jako kierunek filozoficzny. Pojawia nam się tutaj wiele pojęć, więc zajrzyjmy do encyklopedii PWN, co one oznaczają. 

Monizm - słowo to pochodzi z języka greckiego i oznacza "jedyny". Jest to pogląd filozoficzny, który sprowadza całą rzeczywistość do jednej wspólnej zasady. Typowymi monistami byli pierwsi filozofowie greccy. Tales z Miletu uważał, że wszystko jest wodą; Anaksymenes z Miletu twierdził, że zasadą wszystkiego jest powietrze.

Panteizm - doktryna filozoficzna, według której Bóg jest tożsamy ze światem, rozumianym jako jedna całość bytowa (monizm).

Etyczny indywidualizm - filoz. pogląd głoszący, że podstawowym warunkiem postępowania moralnego jest intelektualne poznanie natury dobra.

Woluntaryzm - tendencja do akcentowania istnienia w psychice ludzkiej woli i traktowania jej jako motoru wszelkich ludzkich poczynań. Stanowisko filozoficzne absolutyzujące wolę bądź jako władzę ludzkiej psychiki, bądź jako metafizycznie pojętą „siłę”, pierwiastek bytu. Termin „woluntaryzm” wprowadził 1883 F. Tönnies na oznaczenie stanowiska filozoficznego sprowadzającego wszystkie zjawiska do woli i upatrującego w niej ostateczną zasadę rzeczywistości.

Kolejne zdanie brzmi: "Zakłada, iż wszyscy są jednością, a poczucie odrębności jednostki od świata i innych istot jest uświadomieniem sobie własnego ego przez umysł."
Ego jest dość obszernym i trudnym do zrozumienia przez nas tematem, bo polega trochę na zrozumieniu, że nasze myśli to nie do końca my, a nie ego. Widzicie to już brzmi skomplikowanie. Dlatego polecam wam przeczytać książkę autorstwa Mateusza Grzesiaka po tytułem: "Ego-rcyzmy: poznaj, czym jest i jak działa ego."



Czytając dalej tekst udostępniony przez platformę Wikipedia, dostrzegamy ciekawe zagadnienia. "Ruch ten zaleca wiele praktyk mających na celu zjednoczenie ze światem. Są to np. medytacja, koncentracja, afirmacja, joga, reiki i channeling – przekazy rzekomo pochodzące od obcych cywilizacji poprzez osobę będącą w transie."

I tutaj właśnie pojawia nam się mały zgrzyt, ponieważ w teście dostrzegamy między innymi praktyki z kultury wschodniej. Jednak zwróćcie uwagę na słowo: zaleca. Ruch ten jedynie zaleca takie praktyki i nie są one jego częścią. New Age to nie religia, to nie ścieżka czarostwa, a jedynie ruch kulturowy. 
Przeanalizujmy podane w tekście praktyki:

Medytacja filozoficzne rozmyślanie, rozważanie, którego przedmiotem są zagadnienia ogólne, abstrakcyjne. Od razu zaznaczę sama medytacja nie ma konkretnego pochodzenia kulturowego, ponieważ możemy ją dostrzec w wielu miejscach na świecie. Stosowana jest w religiach i duchowości Wschodu (buddyzm, taoizm, konfucjanizm, hinduizm, dżinizm), jej elementy możemy zauważyć w chrześcijaństwie i islamie. Współcześnie jest często wykorzystywana do oczyszczenia umysłu i jako część terapii różnych problemów zdrowotnych, takich jak np. nadciśnienie, depresja, czy stany lękowe.

Afirmacja - w filozofii poznania stwierdzenie lub uznanie czegoś (prawdy, istnienia); afirmacja jest pierwotna względem negacji; w etyce uznanie jakiejś pozytywnej wartości.

Joga -  jeden z 6 indyjskich ortodoksyjnych systemów filozoficznych, opracowany w Indiach: zespół praktyk ascetyczno-duchowych prowadzących do osiągnięcia wyzwolenia (moksza) dzięki opanowaniu ciała i umysłu; stan zjednoczenia duszy z bezosobowym absolutem (brahman) lub osobowym bogiem (iśwara); ascetyczno-medytacyjna metoda wewnętrznego samodoskonalenia, relaksacji lub osiągnięcia paranormalnych zdolności, wspólna hinduizmowi i nurtom niehinduiskim; system filozoficzny (darśana). Jak możemy wyczytać z definicji umieszczonej w Encyklopedii PWN, joga jest częścią indyjskiej kultury. I raczej jak ktoś praktykuje elementy z innych kultur to nie powinien tego łączyć z jogą, jednak współcześnie popularność takich praktyk bardzo wzrosła i nawet w zwykłym fitness klubie możemy znaleźć w ofercie zajęcia z jogi. Stała się ona zwykłymi ćwiczeniami, które pomagają w schudnięciu. 

Reiki - (Powiem wam szczerze, trudno było mi znaleźć definicję tego słowa. Poratowała mnie blog.otylia.pl.) Słowo Reiki wywodzi się z języka chińskiego i w dosłownym tłumaczeniu oznacza „duchowy wpływ”. Współcześnie kojarzone jest z metodą uzdrawiania, której twórcą jest japoński mistrz, Mikao Usui, doktor i założyciel Usui-reiki-ryōhō (systemu uzdrawiania duchowego). W języku japońskim słowo „rei” oznacza „ducha lub duszę”, zaś „ki” może symbolizować zarówno duszę, jak i uczucia, umysł, energię oraz nastrój. Jest też określeniem energii życiowej, która przenika Wszechświat i która jest wykorzystywana do uzdrawiania. Ze względu na brak potwierdzeń naukowych tego systemu, jest on zaliczany do medycyny niekonwencjonalnej.

Channeling - Trudno według mnie określić to i możecie mnie poprawić w komentarzach. W powyższym tekście możemy wyczytać jedynie, że to "przekazy rzekomo pochodzące od obcych cywilizacji poprzez osobę będącą w transie."
Znajoma wytłumaczyła mi, że channeling to jakby kontakt z pracywilizacjami takimi jak Atlantydy/Lemuria, lub z większością innych cywilizacji, które są ponad naszym wymiarem. Oczywiście nie chodzi o Marsjan, zakładając że tacy w ogóle istnieją, a istoty wyższe, czyli np Kasjopejanie, Plejadianie. To jakby powiedzieć tak prosto - channeling to kontakt z bytami wyższymi niż te w świecie astralnym. 

O historii New Age i więcej informacji znajdziecie pod tym linkiem: New Age
Ja nie chcę tutaj tego poruszać, bo dużo lepiej macie to wytłumaczone na powyższej stronie. 


Podsumowanie:

- New Age to ruch kulturowy nie wyznanie, religia, filozofia.
- New Age to ludzie i ich nastawienie psychiczne, mentalność - nie ich dogmaty
- W New Age każda forma duchowości jest akceptowana, jeżeli daje ona szczęście danemu człowiekowi.
- Nowa Era to fakt naukowy
- W New Age znajdziemy wiele ludzi o otwartych umysłach jak i wiele ofiar pułapek ego. 

Nie róbmy z New Age śmietnika dla wszystkiego, z czym się nie zgadzamy!

Moim zdaniem twórcy New Age nie chcieli źle. Po prostu chcieli ukazać ludziom możliwości rozwoju w przystępny sposób. Warto spojrzeć na różne kultury. Jedna kultura dostrzegła coś innego, a inna coś innego i jakby całość w połączeniu ukazuje nam się w pełni wszystkie możliwości duchowego rozwoju. 
Jednak należy to odróżnić od wierzeń. Bo nie można być jednocześnie wyznawcą religii nordyckiej i buddyjskiej przy tym wyznawać duchowy satanizm. To się nie łączy nie sobą w żaden sposób. 

Po przeczytaniu tego tekstu musicie sami wykreować swój światopogląd. Dajcie znać co myślicie w komentarzach!

marca 19, 2021

Ostara - równonoc wiosenna

Ostara - równonoc wiosenna

 Wiosna to czas radości. Słońce coraz częściej, dumnie pokazuje się na niebie, ptaki śpiewają swoje ulubione piosenki, a drzewa skromnie zaczynają wypuszczać pierwsze listki i pąki kwiatów. W końcu możemy cieszyć się trumfem światła nad mrokami zimy i przygotować się na nadejście nowego życia. Tak właśnie poganie witają równonoc wiosenną, czyli Ostarę.


Ostara- czyli co świętują czarownice

Święto Ostara, nazywane także małym sabatem, przypada między 20, a 23 Marca kiedy to dzień zrównuje się z nocą i Słońce wschodzi w znak zodiakalnego Barana. Oznacza to początek kalendarzowej Wiosny na półkuli północnej.  Jednak nie wystarczy znać dokładnej astronomicznej daty nadejścia sabatu. Znacznie ważniejszym od tego jest wpuszczenie radości do swojego życia wraz z pierwszymi wiosennymi kwiatami i ciepłym wiatrem, który otula naszą twarz. Świętowanie tak naprawdę zaczyna się już w naszym sercu, kiedy w powietrzu wyraźne czuć oznaki zmieniającej się pory roku. Celebrujemy wtedy nowe początki, równość, nowe życie, przebudzenie się po długim letargu, odrodzenie światła, harmonię i nastanie miłości. 

Nazwa sabatu pochodzi od Bogini Eostre, której imię jest utożsamiany również z Boginią Ishtar, Astarte, a nawet egipską Izydą. Bogini Eostre jest bóstwem wiosennym o talentach zapewniających płodność, odrodzenie i dających nowe życie. Dlatego to idealny moment na uporządkowanie swojego życia materialnego oraz duchowego i wprowadzenie do niego nowych projektów, kreatywnych planów oraz zasiewanie innych metaforycznych ziaren, których owoce zbierzemy podczas jesiennego sabatu Mabon. 

Samo imię Bogini okazało się dać swój początek chrześcijańskim nazwą celebracji z okazji Wielkanocy jak na przykład angielskie święto Easter. 

Eostre jednak to nie jedyna Bogini, której poganie i czarownice oddają hołd podczas wiosennych obrzędów. Świętując, możemy się zwrócić z prośbą o pomyślność do wszystkich Bogów, którzy są związani z przewodnim motywem święta jak, chociażby grecka Bogini miłości Afrodyta, nordycki Bóg przyrody i piorunów Thor, egipski Bóg słońca Ra, hinduski Bóg miłości Kama lub egipska Bogini płodności Heket. 

Punkt w zodiakalnym Baranie

Jak już wiemy, podczas równonocy wiosennej, Słońce przechodzi przez punkt, w którym znajduje się znak zodiakalnego Barana. To znak z żywiołu ognia, który charakteryzuje się wyjątkową odwagą i zdecydowaniem. Nie bój się zatem podczas Ostary, wprowadzać w swoje życie czegoś nowego, a nawet odrobinę spontanicznego. Zrób to, na co zawsze miałeś ochotę. Wynajęcie mieszkania, wyznanie miłości swojej dawnej sympatii czy nawet zrobienie oryginalnej fryzury w prestiżowym salonie fryzjerskim. To czas, żeby krzyczeć, tupać nogą, szaleć i odkrywać na nowo swoje możliwości. Nie żałuj sobie radości, bo znak w Baranie będzie sprzyjał Twoim innowacją i poczuciu swobody, o której być może dawno zapomniałeś przez codzienne obowiązki. Warto jednak uważać na negatywne cechy, które niesie za sobą ten znak zodiaku, ponieważ może on sprzyjać kłótniom.




Jak celebrować sabat Ostara?

W przyrodzie podczas wiosny widać jak krajobraz dynamicznie się zmienia. Zwierzęta wracają do życia, kwitną kwiaty i kusząc swoimi kolorami oraz zapachami, a w powietrzu unosi się pożądanie. Jednak nie tylko w naturze można zacząć zauważać zmiany, ale również dostrzeżemy je w naszym wnętrzu. 

Już czas otrząsnąć się z zimowej chandry i zostawić za sobą wszystko, co stare lub naprawić to co długi czasu zalega nam gdzieś z tyłu głowy. Warto wziąć się za porządki nie tylko w swoim mieszkaniu, ale również w swoim umyśle. Współcześni poganie w zależności od tego, jakiego są wyznania, często podczas równonocy wiosennej spotykają się na otwartych przestrzeniach, rozpalając ogniska i poddając się przy tym beztroskiej zabawie, tańcząc i śpiewając.

 Ostara symbolizuje nowe początki, dlatego nie czekaj na zakończenie kolejnego roku kalendarzowego i zacznij od przygotowania postanowień noworocznych, które zaczniesz realizować krok po kroku w najbliższym czasie. W tym celu może Ci sprzyjać zrobienie własnej mapy marzeń. Podczas sabatu ważne jest, aby oddać czci odradzającej się do życia Matce Ziemi. Możesz celebrować to wydarzenie, zakładając domowy ogródek i siejąc nasiona kwiatów, warzyw lub owoców oraz błogosławiąc je, by zapewnić sobie w późniejszym okresie owocne zbiory. W Internecie znajdziesz wiele wskazówek jak się do tego zabrać. 

Zadbaj również o dokładne oczyszczenie swojej prywatnej przestrzeni oraz samego siebie. W tym celu możesz użyć na przykład ziół do okadzania domu oraz kryształów o właściwościach pochłaniających złą energię. 

Ostara to także doskonała pora na popularne malowanie pisanek, które są przecież nieodłącznym symbolem wiosennego święta, oraz malowanie kamieni, które jest już mniej praktykowane, ale daje zupełnie tyle samo radości. Jeśli posiadasz swój ołtarz, udekoruj go w motywy sabatu, które kojarzą Ci się najbardziej z obchodzeniem święta Ostara. 



źródło obrazka :https://pl.pinterest.com/pin/774124926073105/visual-search/


Symbole Sabatu

Jak każdy sabat, Ostara ma swoje symbole. Wiele roślin, kryształów, a nawet kolorów, rezonuje z tym świętem, nadając mu wyjątkowych wibracji. Podczas swoich obrzędów pomyśl o to, aby otoczyć się tymi motywami w postaci dekoracji lub podczas magicznych praktyk. 

Kolory

Podczas dekorowania mojego ołtarzyka, nie mogę obejść się bez jaskrawych i szalonych kolorów w odcieniu sabatu. Skoro jest to święto życia, wszystko wokół mnie musi żyć. Możesz ozdobić nimi mieszkanie lub zapalić świecę o tych kolorach, aby sprzyjały Ci podczas magicznych tradycji. Wystrój się w przedmioty o kolorze białym, który symbolizuje czystość, odrodzenie, oczyszczenie, niewinność, topniejący śnieg i sprzyja w praktykach związanych z zagadnieniem dywinacji. Kolor żółty natomiast przyda Ci się jeśli chcesz się otoczyć energią radości, komunikacji, kreatywności, witalności lub słońca. Różowy wprowadzi Cię w nastrój harmonii, miłości, a także wiosennego przebudzenia. Jeśli priorytetem dla Ciebie podczas świętowania okaże się zdrowie, płodność, obfitość, wzrost, nowy początek i pomyślność na najbliższy czas, sięgnij po kolor zielonyFioletowy z kolei wspomoże Cię w praktykach związanych z rozwoje duchowym, magią, intuicją i skupieniem. A kolor pomarańczowy pobudzi Cię do działania, kreatywnego myślenia i będzie sprzyjać projektowaniu nowych idei. Oczywiście nie musisz ograniczać się tylko do tych kolorów. Wszystko zależy od Twojej estetyki i potrzeb.

Rośliny

Moim zdaniem sabat Ostara nie może obejść się bez roślin. To właśnie wtedy zaczynają wzrastać. Warto zasadzić ulubione zioła w doniczce, lub zasadzić coś w swoim ogródku. Jeśli jednak nie masz ręki do ziół, ale mimo wszystko chcesz wprowadzić je do swojej praktyki, wykorzystaj suszone rośliny dostępne w sklepach. 

Rośliny, których możesz użyć w trakcie trwania równonocy to rozmaryn, który zapewni Ci oczyszczenie, miłość i pomyślność. Dobrze sprawdzi się podczas okadzania domu i jego domowników. Lawenda natomiast otworzy Cię na szczęście, spokój, harmonię i zapewni Ci pomyślność. Możesz jej użyć podczas gotowania lub tworzenia eliksirów. Doskonale w kuchni oraz w formie kadzidełka, sprawdzi się także szafran, pozyskiwany z krokusów, które są jednymi z pierwszych kwiatów, które witają nas po zimie. Wzmacnia nas duchowo, pomaga w rozwoju samoświadomości oraz przyciąga miłość. Czarny bez pomoże w odkryciu przed nami tajemnicy poprzednich wcieleń, przyciągnie piękno i miłość, a fiołek przyniesie uzdrowienie od zmartwień, zapewni powodzenie i spokój. Pamiętaj, że podczas pracy z ziołami, musisz zachować rozważność oraz nie zrywać gatunków pod ochroną w miejscach do tego niedozwolonych. Postaraj się okazać szacunek przyrodzie, a ona Ci za to pobłogosławi. 

Kryształy i kamienie szlachetne

Kryształy służą nam do pobudzania naszych wibracji, tworzenia tradycyjnych leków i pracy z prawem przyciągania. Kryształy, które warto znać podczas małego sabatu to z pewnością heliotropy odpowiadające za pobudzenie w nas pewności siebie, siłę i motywację do działania. Akwamaryn przyciągnie za to odwagę do wyrażania siebie i dobrze posłuży jako, narzędzie do oczyszczania i pomocy w rozwoju naszej świadomości. Srebro z kolei symbolizuje początki, nadejście Bogini oraz pobudza intuicję, rozbudza pożądanie, a także poczucie wewnętrznej atrakcyjności i pomaga rozwijać zdolności duchowe.

Uroczyste posiłki

Niektórzy od dziecka, być może jeszcze podczas rodzinnych chrześcijańskich świąt, kojarzą świętowanie z dobrym, wystawnym jedzeniem. Dlaczego zatem nie ucztować również podczas pogańskich uroczystości? Posiłki przyrządzone z miłością dla naszych bliskich, przodków lub Bogów w zależności od wyznania, z pewnością przyniesie nam wiele radości i wprowadzi w odpowiedni nastrój. Proponowane produkty rezonujące ze świętem, z których możesz wyczarować coś niezwykłego to jajka, mód, szparagi, rzodkiewki, koperek, sałata, młode ziemniaki, a dla lubiących mięso jagnięcina i cielęcina. Przykładowe danie, które możesz podać na swoim stole to faszerowane kurze jajka, nadziewane farszem z żółtka, koperkiem i rzodkiewką podawane razem z sałatą i gotowanymi szparagami. 

Zwierzęta

Również zwierzęta stanowią ważną część Ostary. Możesz udekorować ich wizerunkiem swój wiosenny ołtarz lub ozdobić się biżuterią z podobizną ulubionego zwierzaka. Jeśli posiadasz swoje zwierzę mocy, które pasuje do tematyki sabatu, zostaw mu drobny upominek w postaci słodkiego smakołyku. Zwierzęta, którym możesz oddawać czci to na przykład pszczoły, symbolizujące nowe życie, dobre zdrowie i miód uważany za nektar Bogów, oraz motyle niosące ze sobą moc odrodzenia poprzez metamorfozę z kokonu. Baran jest uosobieniem męskiej siły, która zapewnia płodność oraz przypomina nam, że wchodzimy w energię zodiakalnego Barana. Z kolei klacz, będzie odpowiadała sile kobiecej i powrotu Bogini, która przynosi ze sobą wiosnę. Oczywiście najważniejszymi symbolami zwierzęcymi równonocy wiosennej, będą pisklęta, które reprezentują następne pokolenie, życie i nowe początki oraz zając, atrybut Bogini Eostre oznaczający dobrobyt, obfitość i płodność. 


Świętować Ostare można na wiele różnych sposobów i tak naprawdę ogranicza Cię jedynie Twoja wyobraźnia. Najważniejsze jest to, byś zadbał o swój spokój ducha, a nie trzymał się sztywnych schematów, ponieważ to zabija magię. Działaj intuicyjnie, twórz własne tradycje, które najlepiej sprawdzą się w Twojej praktyce. Osobiście uwielbiam witać świąteczny poranek, gorącą, rytualną kąpielą z dodatkiem ziół i soli, aby oczyścić się na początek dnia oraz uczcić go ulubionym naparem z szałwii i modlitwą o bezpieczny sabat. Potraktuj to wszystko jedynie jako wskazówki, a ja życzę Ci udanej Ostary.  

Więcej na ten temat przeczytasz w książce "Ostara" autorstwa Kerri Connor


marca 02, 2021

Tradycyjne Czarostwo

Tradycyjne Czarostwo

Czarostwo tradycyjne jest określane jako związane, jak sama nazwa wskazuje, z tradycjami danego regionu. Strona Aetherius wymienia, że są to tradycje magiczne z Wysp Brytyjskich, ale również europejskie tradycje magiczne, związane z kulturami i mitologiami germańskimi, celtyckimi, baskijskimi, włoskimi i greckimi. Tradycyjne Czarostwo to "długa ustanowiona tradycja magiczna, zazwyczaj nawiązującą do dziedziczonego czarostwa, która staję się później kategorią dziedziczonych umiejętności psychicznych – zarówno fikcyjnych jak i niefikcyjnych." (1)

Czarostwo to rzemiosło i umiejętność. 

Czym Czarostwo Tradycyjne nie jest: neopogaństwem lub rekonstrukcją wierzeń, i na pewno nie Wicca. Raczej nie ma ono związku z promieniującą miłością i dobrem i nie jest też religią. Czarostwo ogólnie nie jest religią.  Niestety nie istnieje oficjalnie ustanowiona tradycja z nieprzerwaną linią czarownic praktykujących z pogaństwem. Jedynie mały fragment tego czym tradycja “mogła być” zostało zachowane. (2)

Jednak jak wspomina autor tekstu na stronie Aetherius istnieje idealny przykład na ukazanie przetrwania części tradycji nawet do połowy lat 90. Są to Cunning Folk w wiejskich obszarach Wysp Brytyjskich. 

Co to jest? 

Zwani również uzdrowicielami ludowymi, praktykują ludową medycynę, magię ludową i wróżbiarstwo w kontekście różnych tradycji folkloru w chrześcijańskiej Europie. Aktywni od średniowiecza do początku XX wieku. Ci ludzie byli lekarzami, uzdrowicielami, osobami o zdolnościach parapsychologicznych, magami i dostawcami usług magicznych dla swoich klientów. Ludzie Cunning Folk byli mędrcami. W historycznym społeczeństwie dla takich ludzi kluczowa była eklektyczna wiedza i mądrość. Byli oni postrzegani przez ludność jako odrębni w społeczeństwie ze względu na wiedzę uzyskaną z nadprzyrodzonego źródła, zdolności dziedzicznej lub umiejętności czytania i pisania, ponieważ wielu ludzi w tamtych czasach nie potrafiło czytać ani pisać. Dla większości ludzi dawniej tacy ludzie byli kluczowi i prawie każdy znał przynajmniej jednego  mężczyznę lub kobietę wpisującego się w ramy Cunning Folk. Ludzie historycznej Europy mają niezachwiany wpływ na dzisiejszą magiczną duchowość i są jej wczesnymi prekursorami. (3)

Dawniej ludzie magiczni zwykle pracowali w pojedynkę, używając w swojej magii chrześcijańskich imion Boga, czytając z chrześcijańskich grymuarów i korzystając z wersetów biblijnych. Magia była dla nich pomocnym narzędziem, które towarzyszyło ich chrześcijańskim przekonaniom religijnym, a nie tworzyło je. Czarownice były prześladowane, ponieważ postrzegano je jako heretyckie i diaboliczne. W rzeczywistości te same grymuary używane przez czarownice zostały potem wprowadzone do obiegu głównie dlatego, że tak wielu duchownych katolickich uczyło się z nimi i praktykowało z nimi. Klasyczne Grimuary nie były postrzegane jako domena czarownic, ponieważ czytanie i pisanie było postrzegane jako czysty, boski akt opanowany tylko przez szlachtę lub duchowieństwo. Ludzie Cunning Folk, którzy nie są powszechnie oskarżani o herezję, byli w większości chronieni przed prześladowaniami wiedźm. (4)

Praktyki magiczne Cunning Folk były na ogół związane z samodzielną nauką z grymuarów i magicznych tekstów, które kupowano wysyłkowo, aby mogli z nich korzystać ci, którzy mieli tę przewagę, że potrafili czytać. Ćwiczyli niską magię, zwaną inaczej magią ludową. Praktyka magiczna nie była środkiem do osiągnięcia oświecenia, ale do rozwiązywania codziennych problemów. 

Tradycyjne Czarostwo jako współcześnie akceptowane jako pojęcie nawiązuje do ścieżek magicznych istniejących przez 2000 rokiem. Przed tym okresem nie istniała literatura, ani grupy używające tej nazwy w sposób w jaki używana jest obecnie. Wcześniejsze wpływy  z lat 1950 - 1970 pochodzą od autorów takich jak Robert Cochrane, Paul Huson, Joe Wilson, Robert Graves i Victor Anderson. Późniejsi najpopularniejsi autorzy, których wpływy leżą u podstaw współczesnej definicji Tradycyjnego Czarostwa to tworzący w okresie 1980-2000 E. J. Jones, Michael Howard (periodyk The Cauldron), Nigel Jackson, Nigel Pennick, Andrew Chumbley (po 2000 roku) i Daniel Schulke (również po 2000 roku) – wszyscy późniejsi autorzy bazują na wymienionych osobach. (5)

"Większość współczesnych praktyków twierdzących, że praktykuje Tradycyjne Czarostwo jest głównie pod wpływem Sabbatic Witchcraft Chumbley’a, pism Roberta Cochrane’a i praktyk oraz wierzeń Paula Husona zawartych w jego pracy Mastering Witchcraft." (6)

"Tradycyjne Czarostwo to nie jedynie to, czym czarostwo “mogło być” wieki temu, ale to, czym “było”, o czym wiemy z dokumentów, ustnych przekazów i praktyk, które przetrwały." (7)

(1) - Cytat: Rasphul, Tradycyjne Czarostwo - Definicje, https://aetherius.pl/tradycyjne-czarostwo-definicje/, [dostęp 02.03.2021]

(2) - Źródło: RasphulTradycyjne Czarostwo – Definicje, https://aetherius.pl/tradycyjne-czarostwo-definicje/, [dostęp 02.03.2021]

(3) - Źródło: Who Were the Cunning Folk?https://austinshippey.com/blog/2018/1/19/who-were-the-cunning-folk, [dostęp 02.03.2021] - tłumaczenie własne

(4) - Źródło: Cunning folk in Britain, Wikipedia, https://en.wikipedia.org/wiki/Cunning_folk_in_Britain, [dostęp 02.03.2021] - tłumaczenie własne

(5) - Źródło: Rasphul, Tradycyjne Czarostwo - Definicje, https://aetherius.pl/tradycyjne-czarostwo-definicje/, [dostęp 02.03.2021]

(6) - Cytat: Rasphul, Tradycyjne Czarostwo - Definicje, https://aetherius.pl/tradycyjne-czarostwo-definicje/, [dostęp 02.03.2021]

(7) - Cytat: Rasphul, Tradycyjne Czarostwo - Definicje, https://aetherius.pl/tradycyjne-czarostwo-definicje/, [dostęp 02.03.2021]

Linki, do których warto zajrzeć: 

lutego 02, 2021

Gdy Księżyc znajduje się w Pełni- recenzja książki

Gdy Księżyc znajduje się w Pełni- recenzja książki

Raz na jakiś czas, kiedy odnoszę wrażenie, że udało mi się zjeść wszystkie rozumy świata i mądrzejsza już nie będę, trafiam na książkę, która udowadnia mi tylko, że jedyne, o czym wiem to to, że nie wiem zupełnie nic. I taka właśnie jest książka Gdy Księżyc znajduje się w Pełni autorstwa Agni Keeling.

Łzy wzruszenia popłynęły mi po policzkach już od pierwszych stron książki, a nie jest ona przecież o miłości. Jednak czy na pewno? I nie mówię tutaj o uczuciu romantycznym do ukochanego partnera, ani nawet miłości rodzica do swoich dzieci, lecz o tej, o której najczęściej zapominamy, czyli o miłości do samych siebie. Bo tylko prawdziwie kochając siebie, jesteśmy gotowi otworzyć się na tajemnice, które oferuje nam wszechświat. Gdy Księżyc znajduje się w Pełni to książka, w której autorka przedstawia nam swoją dokładną analizę słów Wielkiej Matki, które płyną prosto z Przesłania Bogini. Każdy fragment Przesłania został przez autorkę wnikliwie omówiony oraz przedstawiony krok po kroku, co daje nam możliwość pochylenia się na chwilę nad lekturą i jej samodzielną interpretację pod kątem naszych osobistych przemyśleń i codziennej praktyki. 




Prawdziwe spełnienie

Książka ta może sprawiać wrażenie, że jest napisana dla Wiccan oraz sympatyków wiccańskiego nurtu, jednak osobiście uważam, że to nie jest do końca prawda, ponieważ każdy, kto zajmuje się pracą z Bogami czy obszernie pojętą ezoteryką, znajdzie w niej coś dla siebie. Jako poganka i współczesna wiedźma, czuję się tym tytułem wręcz oczarowana i choć Wiccanką nie jestem, z każdą kolejną stroną coraz bardziej czułam przy sobie obecność Wszech matki oraz jej czystą, przenikliwą dobroć i opiekę. Czułam jak wszelka magiczna, ale i też życiowa wiedza spływa do mnie, a ja dzięki niej mogłam poczuć w sobie nieopisane pokłady energii, o których wcześniej nawet nie miałam pojęcia i stać się w tamtym momencie prawdziwie spełniona i szczerze szczęśliwa. Tytuł ten otwiera nas na szersze poznanie siebie i zagłębienie się w aspekty naszego życia, którym zazwyczaj nie poświęcamy zbyt wiele czasu na co dzień. To doskonała okazja, aby przemyśleć wartości, którymi kierowaliśmy się do tej pory, jak kształtuje nas nasze własne ego, czym tak naprawdę jest samoświadomość i jak my sami ją postrzegamy. Choćby dlatego ten tytuł powinien się znaleźć w każdej magicznej biblioteczce. 

Gdy Księżyc znajduje się w Pełni to książka przepełniona cytatami,  którymi Agni Keeling odwołuje się do wielu fascynujących dzieł literackich, nawiązujących do zagadnień związanych z praktykami magicznymi oraz rozwojem własnej ścieżki duchowej. Każda z pozycji wymienionych w bibliografii bez wątpienia jest warta poświęcenia jej większej uwagi i stanowi idealne dopełnienie dla wymagającego czytelnika, któremu zależy na dalszym zgłębianiu sekretów obszernie pojętego mistycyzmu. Dla osób dopiero wkraczających w świat czarostwa i magii tytuł ten może stanowić doskonałą bazę, na której można budować dalsze fundamenty podczas stawiania swoich pierwszych kroków na gruncie metafizycznym. 



To książka, która przenika do ludzkiej duszy

Język, którym posługuje się Agni w swojej książce, jest bardzo merytoryczny i przepełniony wiedzą, ale również jednocześnie niezwykle lekki, a nawet miejscami poetycki. Piękne porównania, którymi operuje pisarka, wręcz łapią głęboko za serce i dosłownie przenikają do ludzkiej duszy. Choć dla osób nieobeznanych wcześniej w podobnej tematyce może z początku wydawać się nieco zawiła i trudna, to z pewnością zagłębiając się w niej coraz dokładniej staje się ona przejrzysta i zrozumiała dla każdego bez względu na jego poziom zaawansowania. To sprawia zdecydowanie, że może okazać się pozycją dostępną dla wszystkich. 

Osobiście uważam, że Gdy Księżyc znajduje się w Pełni, jest książką wypełnioną po brzegi niesamowitą mądrością i mocą, do której z pewnością wrócę jeszcze nie jeden raz, ponieważ zrobiła na mnie ogromne wrażenie, a sama Agni Keeling wykazała się mistrzowskimi umiejętnościami w posługiwaniu się słowem pisanym i z przyjemnością przeczytałabym kolejną pozycję spod pióra tej autorki. 



Serdecznie dziękuję wydawnictwu Arcadia Mystica, za udostępnienie nam egzemplarza recenzyjnego, dzięki któremu mogłam zrecenzować dla Was ten niesamowity i inspirujący tytuł. Oczywiście zapraszam Was na stronę wydawnictwa, którą znajdziecie w linku poniżej.

Książkę kupicie tutaj: Gdy Księżyc znajduje się w Pełni

Z czystym sercem, szczerze polecam książkę Gdy Księżyc znajduje się w Pełni, każdemu, kto pragnie zagłębiać wiedzę opartą na mistycyzmie, czarostwie oraz szuka inspiracji do kształtowania swojej własnej ścieżki duchowej. Jest to pozycja obowiązkowy, dla osób, które cenią sobie dobrą literaturę i chcą pogłębiać swoją wiedzę w zakresie witchcraftu. 

Moja ocena to 🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌑🌑

lutego 01, 2021

Imbolc

Imbolc

Imbolc, znany również jako Imbolg, Oimelc oraz Dzień świętej Brygidy, przypada na połowę drogi między zimowym przesileniem a równonocą wiosenną. Obchodzony jest 1 lutego. W Imbolc życie zaczyna budzić się ze snu zimowego oraz przygotowywać się do wkrótce mających nadejść cieplejszych i dłuższych dni. Zimą odnosi się wrażenie, jakby ciepłe słońce i delikatna wiosenna bryza miały już nigdy nie powrócić, a zimno miało trwać w nieskończoność. Imbolc wyznacza pewien punkt zwrotny, kiedy to życie zaczyna z niecierpliwością oczekiwać na coraz cieplejsze dni.

Współczesny kalendarz uznaje równonoc wiosenną lub święto Ostara za początek wiosny. W kalendarzu celtyckim reprezentuje ją Imbolc. Można wówczas wyprowadzać na pastwisko zwierzęta, które nie są już zależne od zmagazynowanego siana. Stodoły i domy, których okiennice były pozamykane przez długą zimę, można wysprzątać lub przynajmniej przewietrzyć. W zagrodach dla zwierząt urodziły się małe, co oznacza również dostawę świeżego mleka. Pod wieloma względami w kalendarzu moment ten reprezentuje czas oczyszczenia, odnowienia i odrodzenia.

Nie da się rozmawiać o Imbolc bez wspomnienia o bardzo potężnej celtyckiej bogini Brygidzie. Nazywana jest także m.in. „Brighid”, „Brigit”, „Bride” i „Brigantia”, ale wśród wiccan i neopogan najczęściej znana jest jako Brygida. Występuje w wielu formach i we wszystkich trzech aspektach Bogini Ziemi (dziewicy, matki i staruchy). Przez wiele pokoleń udowodniła, że jest nie tylko potężną, ale także bardzo wytrzymałą boginią. Mimo że najściślej związana jest z Irlandią (często nazywana jest Boginią Irlandzką), Brygida była również ważnym bóstwem w Szkocji, Walii i wielu częściach Europy Zachodniej. Jest boginią ognia i płomieni, zmian, poezji i inspiracji, transformacji, mądrości, kowalstwa i ognia kuźni, zdrowienia, kreatywności, wody, proroctwa, edukacji i nauki. Przypisuje się jej podarowanie ludzkości słowa pisanego.

Brygida, nazywana Boginią Wiecznego Ognia, odpowiada za jego ochronę; w jej sanktuarium w hrabstwie Kildare, w Irlandii, płonął Wieczny Ogień, którego strzeżono dzień i noc. Mówi się, że dla jego bezpieczeństwa święty płomień otoczony był żywopłotem, aby żaden mężczyzna nie mógł się tam dostać; tylko Brygida i jej kapłanki mogły przez niego przejść. Jako boginię ognia często wzywa się ją do ochrony domostw przed niszczycielską mocą tego żywiołu. W kuchniach nierzadko zawiesza się krzyże Brygidy i słomiane kukiełki, mające sprowadzić ochronę na domowe ognisko. Nazywana jest również Wielką Nauczycielką i prawdopodobnie jest jedną z pierwszych zwolenniczek edukacji kobiet.

O tej porze roku Imbolc z pewnością nie jest jedynym rytualnym świętem, więc nie tylko on jeden koncentruje się na powitaniu wiosny czy celebrowaniu odnowy i oczyszczeniu wraz z rozpoczęciem się nowego sezonu wegetacji. Jednym z najstarszych znanych świąt odbywających się w lutym był rzymski festiwal Februalia (od którego luty wziął swoją nazwę). Februalia stanowiły rytuał oczyszczenia, który odbywał się pod koniec rzymskiego roku. Festiwal stwarzał okazję do oddania czci bogom i zmarłym, a dla ludzi był szansą na oczyszczenie się podczas przygotowań do nadchodzącego roku. Jak widać, jest ono częstym tematem rytuałów i uroczystości o tej porze roku.

Mimo że mówimy „chiński Nowy Rok”, w rzeczywistości jest to starożytne święto na powitanie wiosny, wyznaczające początek nowego roku, podobnie jak Imbolc. Datę chińskiego Nowego Roku wyznaczono na podstawie bardzo starego chińskiego kalendarza księżycowego, więc termin może się różnić i przypadać od 21 stycznia do 19 lutego, ponieważ jest to drugi nów po zimowym przesileniu.

W pewnym sensie Imbolc można nazwać sennym sabatem – co nie jest zaskakujące w przypadku święta, które wyznacza środkowy punkt między Yule podczas pełni mrocznych dni a Równonocą Wiosenną oznaczającą powrót do jasnych dni. Niektóre sabaty, takie jak Beltane, Samhain i Yule, są powszechnie obchodzone. Tymczasem dla wielu ludzi świętowanie Imbolc jest niczym więcej jak tylko wpisem „Szczęśliwego Imbolc” dla przyjaciół na portalach społecznościowych. Mimo że sabat ten nietrudno jest przeoczyć w naszej współczesnej kulturze, w której łatwiej nam zrozumieć elektroniczne gadżety niż rytmy natury, subtelne uroczystości z okazji Imbolc mogą stanowić zapowiedź nadejścia wspaniałej wiosny i lata.

Kluczowym elementem tego sabatu jest wyjście z ciemności w ramach przygotowań do nadchodzącej wiosny. Imbolc to idealny czas na tworzenie nowych planów i nawiązywanie nowych relacji oraz przygotowanie się do wkrótce mających nadejść gwałtownych zmian pogodowych. To również doskonała okazja do tego, by oczyścić aurę i usunąć przeszkody stojące na drodze do kwitnącej wiosny twojego życia.

Podczas tego sabatu możemy sprzątać, siać nasiona, zapleść krzyż Brygidy, zrobić coś pozytywnego, ale dla siebie nietypowego.

Więcej przeczytacie na ten temat w książce pod tytułem ,,Imbolc" autorstwa Carl F. Neal

stycznia 06, 2021

6 stycznia - Święto Trzech Bogiń

6 stycznia - Święto Trzech Bogiń

6 stycznia - tego dnia obchodzimy Święto Trzech Bogiń, a inną nazwą jest pochodzące od Celtów Święto Potrójnej Bogini

„Nie mogąc sobie dać rady z pogańską tradycją, kościół przejął trójpostaciową boginię i dosyć nieudolnie ją zamaskował. W ikonografii zachowały się ich kolory oraz symboliczne przedmioty. (…) Często robi się z nich postacie historyczne lub zmienia w dostojne fundatorki kościołów.” 

Trzy Boginie tłumacząc na język polski są to Katarzyna, Małgorzata i Barbara, a dawniej Brygida, czyli potężna celtycka Bogini. 

,,Według niektórych wątków mitycznych, (...) bogini Brigit, córka Dagdy. Jest ona jednym z bardziej interesujących bóstw panteonu iryjskiego. Wielu badaczy uważa ją za nowe, późno celtyckie wcielenie lub przeżytek kobiecego bóstwa chtonicznego. Ma ona trzy siostry o tym samym imieniu - powtarza się tu pradawna troistość trzech matron. Sama Brigit jest przede wszystkim boginią wiedzy (dan), natchnieniem poetów i wieszczów. Jej siostry są opiekunkami medycyny i magicznych uzdolnień kowali. Prawdopodobnie jej imię wiąże się z atrybutami bogini uważanej za galijską Minarwę - Brigindo, Brigantja, Brigan lub Brig, które to imiona występują w licznych inskrypcjach poświęconych żeńskiemu bóstwu na ziemiach plemienia Brygantów w Galii. Wiele pogańskich cech tej bogini przeszło na świętą Brygidę, której kult rozwinął się w Irlandii wczesnośredniowiecznej, zwłaszcza w klasztorze w Kildare, gdzie szczególnie czciły ją zakonnice strzegące wiecznego ognia. Mamy tu do czynienia niewątpliwie z przejęciem kultu pogańskiego do wierzeń i obrzędowości chrześcijańskiej. Cechy bogini (i świętej) wskazują na to, że była ona ponadto boginią świętego ognia, uzdrowicielką i opiekunką urodzaju. Skojarzona z Minerwą, była zapewne również boginią gorących źródeł leczniczych, w której świątyniach płonął wieczny ogień." - cytat z książki pod tytułem: ,,Mitologia Celtów" autorstwa Jerzego Gąssowskiego, wydanej w 1979 roku, strona 28.

Brygida może pojawić się w każdej fazie kobiecości: dziewicy, matrony, staruchy. Przejawia się jako kolumna ognia lub jako kobieta z filarem ognia wynurzającym się z jej głowy. Brygida może również przybrać postać węża. Stąd przypisywanie jej do Potrójnej Bogini. 

Czy inicjały tych Bogiń nie kojarzą wam się z czymś?

Oczywiście, że tak! Z inicjałami pisanymi 6 stycznia na drzwiach: K M B.

Ciekawostka:

6 Stycznia swoje imieniny w chrześcijańskim kalendarzu znalazła niejaka Biletrud. „W językach germańskich bil należał do rdzenia słowa „wiedza”, a w staroniemieckim jest określeniem „nadprzyrodzonej siły cudotwórczej”.

 

A jeśli chodzi o tak popularnych tylko Trzech Króli, to Biblia nigdy nie mówiła o tej liczbie, co więcej w oryginalne nie są oni Królami a Magami. 

,,Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon»" - cytat z Biblii (https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=245)

Przeanalizujmy Go! 

Najpierw zerknęłam do encyklopedii PWN, a tam jasno jest napisane: ,,Mędrcy ze Wschodu, Trzej Królowie, trzech mędrców (magów) ze Wschodu, wymienionych w historii dzieciństwa Jezusa

Według Ewangelii Mateusza magowie, którzy wiedzeni przez gwiazdę, przybyli do Betlejem, by złożyć hołd i dary (mirrę, kadzidło i złoto) nowo narodzonemu królowi żydowskiemu, czyli Jezusowi." - https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Medrcy-ze-Wschodu;3940312.html

Wszędzie gdzie sprawdzicie to słowo Mędrzec jest określeniem na Maga.

W dalszej części Biblii jest napisane na temat gwiazdy na wschodzie. Skoro szli za gwiazdą to znaczy, że interesowali się astrologią i może astronomią, lecz według badań nie była ona wtedy mocno rozwiniętą nauką. Może dlatego planetę Wenus, która prowadziła mędrców nazwali gwiazdą lub poprzez to, że Wenus z perspektywy Ziemi porusza się w kształcie pentagramu, który wygląda jak narysowana gwiazdka. 

Podsumowując, Trzech Królowie, to naprawdę magowie, którzy interesowali się astrologią poprzez oglądanie gwiazd i wyciąganie z tego wniosków. 

Czy to nie dziwne, że obecnie Kościół krytykuje magię oraz astrologię, a dawniej z Magów zrobił Króli? Pomijając fakty, mówiące, że to mogli tak naprawdę nie być mężczyźni, a Trzy Boginie. 

A jeśli chcecie poczytać na temat tego, że Boże Narodzenie jest pogańskim świętem zapraszam Was do artykułu: https://www.ksiegawiedzmy.com/2020/12/boze-narodzenie-to-poganskie-swieto.html

Analiza tekstu biblijnego to jedynie moje rozważania poparte ogólną wiedzą dostępną w encyklopedii PWN. 

grudnia 29, 2020

BHP Wiedźmy

BHP Wiedźmy

Zapewne wiele z was słyszało o tym, że każdy ma swoją ścieżkę, która kreuje. To prawda! Jednak warto pamiętać o zasadach bezpieczeństwa, które uchronią nas przed niepożądanymi konsekwencjami naszych działań. Chciałabym je wam przybliżyć w tym artykule. Najwygodniejszą formą będą oczywiście punkty. Nie uważajcie tych punktów za przykazania, lecz za wskazówki, które dobrze wam radzą. 

1. Zacznijmy od tego, że każdy rozpoczęty rytuał należy zakończyć. Kiedy budzimy swoją energię przed jakąkolwiek czynnością energetyczną to zawsze trzeba potem tą energię uspokoić, bo inaczej nie znajdzie ona swojego miejsca w siatce energetycznej i będzie szukała ujścia gdziekolwiek. Tak samo przy zaawansowanych czynnościach, jak wywoływanie duchów, należy pamiętać o jego pożegnaniu. Jeśli zaczynacie rytuał, upewnijcie się, że nic wam nie przeszkodzi w działaniu. 

2. Nie praktykujcie rzeczy, o których nie macie pojęcia. Przykładowo powyższe przytoczone wywoływanie duchów. Potrzeba wiele lat praktyki, by iść w spirytyzm, czy inne zaawansowane ścieżki. Najpierw należy poznać podstawy, wskazówki co do nich znajdziecie w: JAK ZACZĄĆ?

Oczywiście nie wykluczam tutaj czytania i poznawania danych dziedzin, ponieważ od samego czytania nic wam się nie stanie. 

3. Nie róbcie rytuałów pod wpływem emocji. Jak pisze Krzysztof Bartoszewicz na stronie Kryształowy Dom Duszy:

"Nie czyń, gdy Twój umysł jest niestabilny, emocje wpływają na Twoje zachowanie w sposób niekontrolowany, bądź Twoje ciało nie jest wystarczająco silne lub zdrowe do danego czynienia." 

Bardzo się zgadzam z tym cytatem i uważam, że to jedna z ważniejszych wskazówek w praktyce czarostwa. 

4. Moim ulubionym mottem jest "Rób co chcesz, ale nie krzywdź innych" i to również uważam, za dobrą radę, ponieważ według mnie Czarostwo to przede wszystkim rozwój samego siebie, a nie rzucanie uroków miłosnych na drugą osobę. 

5. Unikajcie rytuałów znalezionych w internecie. Nigdy nie jesteście pewni z jaką mocą i intencja został stworzony dany rytuał. 

6. Tutaj znowu przytoczę wam cytat ze wspomnianej wyżej strony Kryształowy Dom Duszy:
"Bez względu na to, jaki rodzaj magii czynisz oraz z jakimi energiami współpracujesz dbaj o swoją równowagę i czystość energetyczną, mentalną, emocjonalną i fizyczną."

Systematyczna ochrona i oczyszczanie to podstawa praktyki w Czarostwie. Jeśli tego nie robimy, możemy uczyć się wyczerpani, łatwiej wtedy o to, by coś się do nas przyczepiło, przykładowo jakiś byt, który może bardzo negatywnie na nas wpłynąć. 

8. Jeśli chodzi o pracę z istotami wyższymi, pamiętajcie o podchodzeniu do nich z szacunkiem. Demony i inne byty wyższe nie lubią, kiedy ktoś obchodzi się z nimi bez szacunku, co może skończyć się przerażającymi paraliżami sennymi, uczuciem duszenia, itp...

Jeśli wejdziecie głębiej czarostwa to na pewno sami, również zauważycie, co jest ważne w bezpiecznym praktykowaniu czarostwa. Jeśli uważacie, że o czymś nie wspomniałam koniecznie dajcie znać o tym w komentarzu. 

Zdjęcie Elle Cartier na Unsplash

Źródła:

https://krysztalowydomduszy.com/bhp-dzialan-magicznych/

- Moje własne doświadczenie i nauka. 


grudnia 21, 2020

Boże Narodzenie to pogańskie święto

Boże Narodzenie to pogańskie święto

Zacznijmy od historii świata, kiedy to chrześcijaństwo dopiero zaczynało zajmować tereny, gdzie kultywowano rodzimowierstwo słowiańskie. Chrzest Polski to data, o której uczą nas kilkakrotnie w polskich szkołach, ale co wydarzyło się przed rokiem 966 ? Przez tysiące lat kształtowaliśmy nasze państwo i żyliśmy według naszych pogańskich zasad i wiar. Jednym ze słowiańskich świąt były Szczodre Gody. Obchodzono je wtedy, kiedy w całej kulturze pogan na półkuli północnej Przesilenie Zimowe. 

[Dlaczego nie na całym świecie? Bo, gdy u nas na półkuli północnej jest zima, to na półkuli południowej (np. w Australii) jest lato, więc te plemienia, nie będą w tym samym czasie obchodzić Przesilenia Zimowego.]

Przesilenie Zimowe to moment, kiedy dzień jest najkrótszy, a noc najdłuższa w całym roku. Poganie uznają ten dzień za ponowne odrodzenie słońca, dlatego to dobry czas na oddanie czci bóstwom solarnym.

Przykład obchodzenia obrzędów podczas Szczodrych Godów znajdziecie w poniższym linku:

https://rodzimawiara.org.pl/obrzedowosc/szczodre-gody.html

https://tesswhitehurst.com/how-to-celebrate-yule-rituals-traditions-and-more/

W Rzymie obchodzono w tym czasie Saturnalia. Odradzała się w tym czasie Freja i inni Bogowie.
"Saturnalia było to doroczne najstarsze i najpopularniejsze rzymskie święto. Obchodzono je ku czci Boga m.in. rolnictwa, bogactwa, wolności – Saturna i trwało od 17 do 23 grudnia. Było to święto pojednania i równości. We wczesnym okresie Saturnalia trwały tylko dzień, ale potem świętowano przez siedem dni." - cytat ze strony https://www.imperiumromanum.edu.pl/religia/swieta-rzymskie/saturnalia/

Kojarzy wam się to z czymś? 

Jezus, który jest postacią historyczną, nie wiadomo kiedy się narodził, choć prawdopodobnie miało to miejsce Wiosną, a nie w Grudniu jak jest to celebrowane współcześnie.

 Przejdźmy zatem do innych tradycji, które również są pogańskie

Ubieranie choinki - "Do Polski choinka przybyła z Niemiec zaledwie 200 lat temu. Jednak mało kto wie tak naprawdę, skąd pochodzi jej tradycja."
"Starożytni Egipcjanie czcili boga o imieniu Ra, który miał głowę jastrzębia i nosił słońce jako płonący dysk w jego koronie. W czasie przesilenia zimowego, wypełniali swoje domy zielonymi liśćmi palm daktylowych jako symbol „triumfu życia nad śmiercią”. Rzymianie obchodzili Saturnalia ku czci boga rolnictwa Saturna. Wiedzieli, że przesilenie oznaczało, że wkrótce gospodarstwa i sady będą zielone i owocne. Z tej okazji ozdabiali domy i świątynie liściastym bluszczem i laurem. Z kolei Celtowie dekorowali je żywymi gałązki ostrokrzew, które według druidów oznaczały wieczne życie." - cytaty ze strony https://historiamniejznanaizapomniana.wordpress.com/2015/12/25/historia-swiatecznej-choinki/

"Innym słowiańskim zamiennikiem choinki jest tzw. podłaźniczka lub podłaźnik – odcięta część sosny, jodły i świerka, która w zamierzchłej przeszłości była zawieszana pod sufitem, a następnie przyozdabiane jabłkami, orzechami, ciasteczkami, świeczkami, a także łańcuchami. Gospodarz domu, chcąc udobruchać sobie niebezpieczne demony leśne, przed świętami wybierał się do lasu – magicznej i tajemniczej strefy, nad którą człowiek nigdy nie mógł mieć pełnej kontroli. Wszystko po to, by ściąć tam czubek lub co najmniej dorodną gałąź wybranego drzewa iglastego, które po przeniesieniu do domu stawało się symbolem niekończącego, stale odradzającego się życia. Poszczególny ozdoby w tradycji słowiańskiej miały swoją symbolikę: jabłka zapewniały zdrowie i urodę, orzechy – bogactwo i siły witalne, wypieki – dostatek, świeczki – ochronę przed złymi mocami, łańcuch – więzy rodzinne. Z czasem podłaźniczka została na słowiańskiej ziemi zastąpiona choinką, zaś jabłka zostały wyparte przez przypominające je czerwone lub złote bombki, świeczki – przez lampki, orzechy – przez inne pomniejsze ozdoby. Dziś wiele ozdób wiszących na drzewku pozbawionych już jest jakiejkolwiek symboliki, jednak należy pamiętać o tym, że nasi praojcowie skrupulatnie pilnowali tego, by na świątecznym drzewku nie wisiał żaden zbędny element." - cytat ze strony https://www.slawoslaw.pl/tradycyjna-poganska-wigilia/

Opłatek - Dawniej zamiast opłatkiem, nasi przodkowie dzielili się kołaczem, który był z jednej strony symbolem całorocznej, ciężkiej  pracy i nagromadzonych dóbr, a z drugiej swym przepychem miał przynosić szczęście w przyszłości.

Sianko pod obrusem - Miało zapewniać dostatek i płodność. Również siano spod obrusa wykorzystywane było do wróżenia. Kto wyciągnął zielone źdźbło szybko potem wyszedł na mąż/ożenił się, a jego plony były obfite. Natomiast jeśli ktoś wylosował zgniły lub pożółkły kłos siana musiał liczyć się z mniej bogatymi zbiorami na nadchodzący rok.

Wolne miejsce przy stole - W kulturze chrześcijańskiej podczas świątecznej kolacji, praktykuje się zwyczaj pozostawienia jednego wolnego miejsca dla zbłąkanego, nieoczekiwanego gościa. Jednak pierwotnie czysty talerz był przeznaczony dla naszych zmarłych przodków, którzy w noc Zimowego Przesilenia, gdzie granica między dwoma światami jest najcięższa, przybywali do naszych domów, abyśmy mogli wspólnie biesiadować. 

12 potraw na stole - 12 potraw na stole, miało symbolizować 12 miesięcy w roku jako uhonorowanie swojej ciężkiej pracy, zamknięcia pełnego rocznego cyklu i podziękowanie dla Bogów za zbiory i błogosławieństwo.

Jemioła - Dawni Celtowie przypisywali jej niezwykłe właściwości. Najczęściej wykorzystywali do swoich praktyk krzewy dębu. Ścinanie jemioły było dla druidów rytuałem, który używali w noc przesilenia zimowego. Była ona symbolem szczęścia i bogactwa. Miała właściwości lecznicze oraz powieszona pod sufitem odpędzała negatywne energie. Co ciekawe dzisiejszy obyczaj związany z całowaniem pod jemiołą również jest zaczerpnięta z dawnych tradycji, bowiem była ona symbolem płodności.

Kolędowanie - Dla dawnych Słowian była to nierozłączna tradycja. Kolędników można było spotkać przez cały okres świętowania Szczodrych Godów.

Dla Rzymian w Nowym Roku przyjętym zwyczajem było składanie sobie darów zwanych strenae. Wyraz ten wiąże się z imieniem Strenii, sabińskiej opiekuńczej Bogini, która jest odpowiednikiem rzymskiej Bogini Salus, oraz zanoszonymi w Nowym Roku do jej sanktuarium święconymi gałązkami. Strenae składały się głównie z gałązki laurowych i palmowych, miodowych cukierków, fig lub daktyli. W tym czasie prezentowano również, szczególnie swoim patronom,cesarzom czy też innym oficjelom, złocone owoce, kilka monet (zwłaszcza tych z wybitą głową Janusa – jako nawiązanie do boga, który widzi przeszłość,teraźniejszość i przyszłość) oraz małe lampy z brązu lub terakoty.Oczywiście w geście miłości i dobrej woli dawano również inne prezenty.Podarunki mogły także przybierać formę usługi. Obecnie większość ludzi uważa tego rodzaju obdarowywanie za największą radość naszych czasów.

Źródła:
https://rodzimawiara.org.pl/ksiaznica/artykuly/26-pogaskie-boe-narodzenie.html https://www.slawoslaw.pl/tradycyjna-poganska-wigilia/

grudnia 16, 2020

Bogini Neith - Matka wszystkich Bogów

Bogini Neith  - Matka wszystkich Bogów

 Bogini Neith

n
t
R25B1

Neith  jest bóstwem spotykanym w mitologii starożytnego Egiptu. Jest Boginią wojny, łowów oraz tkactwa. Zgodnie z kosmologią Esna, została określona jako twórczyni świata i matka solarnego Boga  Ra. To zapewniło jej tytuł  "Matki wszystkich Bogów". Przypisuje jej się również wydanie na świat demonicznego węża Apepa, który jest wcieleniem wszelkiego chaosu.

Jej imię łączy się z koroną Dolnego Egiptu, znaną jako "nt". Jednak widać tutaj również powiązane ze słowem "ntt" oznaczającym tkanie. Kiedy mówi się o niej w kontekście stworzycielki świata, jej imię zapisuje się przy użyciu hieroglifu ejakulującego fallusa, co wskazuje, że była  twórcą androgynicznym. Aczkolwiek można tłumaczyć imię Nit także jako "Groźna" lub "Straszliwa" jako że była kojarzona z jej talentami wojennymi.



Jest przedstawiana w towarzystwie wielu różnych atrybutów. Najpopularniejsze z nich to krzyż Ankh oraz berło. Jednak na niektórych ikonografiach, możemy spotkać ją również z tarczą skrzyżowaną z dwiema strzałami lub wahadłowcem tkackim. Skrzyżowane strzały, były określane jako jej znak rozpoznawalny, w okresie kiedy Neith, była uważana za patronkę polowań i bóstwo o talentach wojennych. Same strzały układały się również w symbol miasta Sais, co sprawiło, że zyskała w nim wielu swoich wyznawców. Trudno określić, w którym momencie strzały ustąpiły miejsca czółenku tkackiemu i czy miało to jakikolwiek związek z próbą zmiany wizerunku Neith jako Bogini tkactwa. Jednak niektóre z mitów o stworzeniu świata, sugerowały, że Nit stworzyła świat, tkając go ze swoich włókien. Dopisywano jej również to, że była poniekąd powiązana z ceremoniami pogrzebowymi, ponieważ określano ją jako odpowiedzialną za plecenie bandaży mumii, przez co zyskała również sławę opiekunki zmarłych, która witała ich jadłem i napitkiem podobnie jak Bogini Amentet. Ze względu na jej związek z rzemiosłem oraz wojenne talenty, często była utożsamiana z grecką Boginią Ateną

Mówi się, że wszyscy Bogowie bardzo ją szanowali i czuli do niej respekt. Postrzegali ją jako potężne bóstwo, z którym zawsze się konsultowali w przypadku podjęcia ciężkiej decyzji czy rozstrzygnięcia jakiegoś sporu. Według mitów to właśnie ona zadecydowała o tym, że Horus obejmie władzę nad Dolnym i Górnym Egiptem zamiast Setha

Jej powiązania rodzinne ciągle pozostawiają wiele pytań badaczom kultury Egiptu. Ciągle są niejasne i niektóre opowieści, często wzajemnie się wykluczają. W Starym Królestwie została ona umieszczona u boku Boga Setha w roli jego żony, jednak jej związek z nim został porzucony, w momencie kiedy ponownie zinterpretowany go  jako wcielenie czystego zła. W tekstach piramidy w grobowcu Unasa natomiast została określona przydomkiem "Pielęgniarki krokodyli", stawiając ją w roli matki Boga Sobka. Szczególnie kiedy była prezentowana jako kobieta karmiąca piersią dwa młode krokodyle.  Jednak później na osi czasu widać, że jej stanowisko w roli matki dla Boga krokodyla, zostało zmienione na jego żonę. Ostatecznie w mitach Eneady stanęła jako małżonka obok Boga Nun, a w opowieściach Górnego Egiptu obok Boga Chnuma

Jej główny kult mieścił się głównie w mieście Sais, jednak w Starym Państwie, kult ten rozciągnął się niemal na cały Starożytny Egipt między innymi w Esna, Memfis i Abydos

Znana również jako: Nit, Net, Neit

Ikonografia: Najczęściej była przedstawiana jako kobieta, która na głowie nosiła Czerwoną Koronę Dolnego Egiptu w czerwonej sukni i w drogocennej biżuterii. W jednej ręce trzyma berło, a w drugiej krzyż Ankh. W innych przestawieniach w dłoniach trzyma łuk i strzały lub czółenko tkackie. Raczej ciężko znaleźć jej wizerunek jako wyobrażenie zoomorficzne, choć czasem ukazuje się nam jako niebiańską krowę, ze względu na matczyny aspekt Boga Ra

Atrybuty: Krzyż Ankh, berło, łuk, strzały, czółenko tkackie

Funkcja: "Matka wszystkich Bogów", Bogini wojny, polowań i tkactwa, opiekunka zmarłych.

Rodzinne powiązania: Ra (syn), Apep (syn), Nun (mąż) lub Chnum (mąż)

grudnia 09, 2020

YULE

YULE

Yule to nazwa Przesilenia Zimowego przyjęta przez neopogan. Historia słowa Yule sięga daleko w historię, jednak najbardziej znane jest ono w Niemczech, gdzie na terenach dawnych germanów, obchodzili oni świeto Yule. Oznacza ono 12-dniowe święto. Obecnie Yule świętujemy od 21 grudnia, aż do 6 stycznia, kiedy to jest Święto Jasnej Bogini. (O tym święcie wspomniałam jak na razie tylko tutaj: Święto Jasnej Bogini (TikTok) i opierałam się na źródłach z tej strony: https://jasnapolska.pl/swieto-trzech-kroli-to-sztuczna-nakladka-na-zupelnie-inne-prastare-swieto-dowiedz-sie-skad-sie-wzielo/

Wracając do Yule, jest to po prostu Przesilenie Zimowe

"Przesilenie Zimowe to termin opisujący określoną konfigurację astronomiczną, którą zajmiemy się jednak tylko częściowo. Termin „przesilenie” oznacza dosłownie „słońce stoi w miejscu” i nawiązuje do niskiego, powolnego, niemal niedostrzegalnego ruchu słońca w tym czasie. Dlatego zwrot „Środek Zimy” jest używany jako synonim Przesilenia Zimowego. Z kolei termin Yule zwykle wiąże się z licznymi uroczystościami religijnymi i obrzędami o charakterze duchowym." 

"Środek Zimy jest również ściśle powiązany z astronomią i ruchami niebios. W czasie Przesilenia Zimowego wielkie Koło Czasu osiąga punkt zwrotny i zaczyna ponownie obracać się w stronę światła. Wraz z upływem Przesilenia Zimowego dni wydłużają się, a temperatura powoli wzrasta. Nic dziwnego, że starożytni radowali się w czasie Yule. Wiedzieli, że wraz z nadejściem Przesilenia Zimowego zmagania wkrótce ustąpią i znów powrócą ciepło, światło oraz mnóstwo jedzenia.

Astronomiczne Przesilenie Zimowe – najdłuższa noc w roku – zwykle przypada na 21 lub 22 grudnia. Jest ono częścią cyklu astronomicznego, który powtarza się co roku z niewielkimi różnicami.

"Zima to czas skoncentrowany na matce, ponieważ to kobieta w swoim ciele pielęgnuje życiową iskrę. Oprócz opowieści o narodzinach w legendach opisywane są liczne kobiety odmierzające życie, a nawet kładące kres jego istnieniu. W minionych i współczesnych kulturach świata zimowe mity i legendy obfitują w podobne historie z silnymi postaciami kobiecymi."

"Podczas gdy zimowym żeńskim postaciom zazwyczaj przypisuje się zmagania z narodzinami i śmiercią, postacie męskie są zawsze ukazywane jako herosi, walczący z przeciwnościami losu lub dążący do osiągnięcia potrzebnej silnej pozycji i dbający o to, aby życie toczyło się tak, jak powinno. Tradycje związane z „zimowym królem” w okresie Przesilenia Zimowego sięgają dawnych obchodów narodzin słońca. Zimowe męskie postacie często symbolizują lub reprezentują słońce, wzór męskiej siły rozrodczej, oraz powrót do świata witalności i światła."

Cytaty z książki Yule autorstwa Susan Pesznecker, gdzie znajdziecie przykłady Bogiń i Bogów, których czci się w czasie Przesilenia Zimowego. 

Dla wiccan święto to znane jest pod nazwą Yule i na ogół odbywa się w przededniu przesilenia oraz w jego dniu. Wicański rytuał Yule zazwyczaj obejmuje wyznaczanie okręgu, wzywanie czterech żywiołów, stron świata lub strażnic, zwiększanie energii oraz koncentrowanie się na jednym bóstwie. Często głównym tematem jest świąteczne polano, a sam rytuał podkreśla starania na rzecz pokoju, dobrej woli i pomyślnego Nowego Roku. Bogini-matce składa się prośby i ofiary, a centrum uwagi zajmują idee odrodzenia i nowego światła.

Poganie, którzy kultywują nordyckie tradycje, używają wielu znanych symboli Yule, ale Środek Zimy obchodzą jako dwunastodniowy festiwal – Święto Dwunastu Nocy – rozpoczynający się w czasie lub w okolicach Przesilenia Zimowego, a kończący się 1 stycznia (uwaga: oś czasu może się różnić w zależności od daty początkowej). Każdej nocy uwaga koncentrowana jest na określonej czynności, która raz wykonywana jest z bractwem (grupa pogan, którzy wspólnie praktykują), a innym razem indywidualnie lub z rodziną. Prezenty można wręczać każdej nocy. Niektóre z tych czynności obejmują:

OZDABIANIE ZIELENIĄ – wliczając w to świąteczne drzewko.

PRZEPOWIADANIE PRZYSZŁOŚCI ZE SNÓW – sny, jakie przyśniły się podczas owych dwunastu dni, uważa się za prorocze; można je później zanalizować dzięki zapisywaniu ich w dzienniku.

HOODENING – zakładanie skór lub masek zwierząt i odgrywanie przedstawień, tańczenie, przemarsz korowodów lub paradowanie z kukłami zwierząt, czaszkami itp.

PANTOMIMA, MORRIS, TANIEC Z MIECZAMI – ten ostatni podobny jest do morris, ale charakteryzuje się choreografią z ostrożnym użyciem mieczy, zwykle z dużą liczbą podskoków i zderzeń. Taki rodzaj tańca często kończy się udawanym ścięciem głowy, a następnie uroczystym zmartwychwstaniem.

KOLĘDOWANIE Z PONCZEM WASSAIL – noszenie ponczu od domu do domu i wykorzystywanie go do błogosławienia drzew owocowych, co ma zapewnić obfite plony w nadchodzącym roku.

PALENIE ŚWIĄTECZNEJ KŁODY – zgodnie z tradycją rozpoczynane podczas święta Nocy Matki, co miało przynieść szczęście oraz pomyślność w Nowym Roku, i przeprowadzane w każdym dniu Święta Dwunastu Nocy.

Widzimy powracające motywy: zastosowanie światła, odniesienia do powrotu słońca oraz prośby o pokój i dobrobyt.

Tradycje kultywowane w Yule cechuje motyw śmierci, narodzin lub odnowienia, co często uosabia święte dziecię, które daje nadzieję na odnowienie się życia, jako że Koło Czasu wciąż się toczy. Przesilenie niesie ze sobą powrót światła – życie na nowo wychodzi z łona matki ziemi niczym dziecko światłości, niezależnie od tego, czy będzie nim ludzkie niemowlę, niedźwiedź zahibernowany w zimowym legowisku, konstelacja Oriona snująca się nad zimowym horyzontem czy też coś innego, nowo narodzonego o tej porze roku.

Świece, czy lampki przypominają nam o powrocie światła, ponieważ nawet jedna, niewielka, może rozjaśnić pokój pogrążony w ciemnościach. Stanowią one także potężne magiczne narzędzie, bo zapalone współpracują z wszystkimi czterema żywiołami jednocześnie. 

Z Yule kojarzą nam się czerwień i zieleń symbolizujące dary roślin zimozielonych i ich owoców, które rosną o tej porze roku. Często z okresem tym wiąże się także kolor złoty, przede wszystkim jako metafora słońca, ale również zimowy symbol bogactwa i podarunków. 

Rośliny zimozielone są symbolem życia, siły, wytrwałości i ochrony w surowym zimowym okresie. Nasze domy dekorujemy zrobionymi z nich wieńcami, girlandami i drzewkami, a przyozdabianie ich wstążkami i ozdobami traktujemy jako sposób na przywołanie owego pradawnego ochronnego daru. Ponadto natychmiast wypełniają one nasz dom terapeutycznym aromatem. Nawet jeśli używasz sztucznych roślin, nadal możesz uchwycić istotę tych żywych. Chcąc dodać atrakcyjności sztucznym roślinom, pokrop je odrobinę olejkiem z drzew iglastych.

Dla pradawnych ludów zima stanowiła przerażający czas, kiedy to musiały one korzystać z żywności i opału zgromadzonych w letnich miesiącach, modląc się, by okazały się wystarczające. Nadejście Przesilenia Zimowego oznaczało odnowienie szans na przeżycie i zazwyczaj czczone było ono najlepszą ucztą, na jaką ludzie mogli sobie pozwolić. Świętowanie z okazji przesilenia stało się symbolem nagrody, celebracji, wdzięczności i optymizmu. Planując więc przyjęcie, codzienny posiłek czy też wielką świąteczną ucztę, nie bój się zaakceptować tej pory i wznieś się na wyżyny swoich możliwości za pomocą naprawdę wspaniałego dania lub oszałamiającego wyboru produktów. Kilka dobrych pomysłów na świąteczne uczty znajdziesz w rozdziale pt. Receptury i rękodzieło niniejszej książki.

W wielu zimowych tradycjach istotnym symbolem jest dawanie prezentów. Pokazuje to, że dbamy o dobre samopoczucie innych i chętnie pomagamy sobie w przetrwaniu długiej mroźnej zimy. Wskazuje także na naszą gotowość do dzielenia się własnym szczęściem. Taki rodzaj wspólnotowych działań nadaje głęboki sens naszemu doświadczaniu sezonu przesilenia i łączy nas ze sobą. Przypomina również, że należy dbać o innych; aby móc przetrwać zimę, potrzebne jest zaangażowanie całej wsi. Najlepszym rodzajem obdarowywania jest docieranie do potrzebujących; na przykład wiele rodzin kultywuje tradycję angażowania się w prace społeczne w okresie świąt zimowych.

W Przesileniu Zimowym chodzi o nic innego jak o światło, niezależnie od tego, czy dotyczy to światła naszego ogniska domowego, odnowionego życia, naszych serc czy powracającego słońca. Światło może być symbolizowane przez wszystko, począwszy od świec, poświaty kominka, błyszczących łańcuchów choinkowych, a skończywszy na świątecznych lampkach i samym słońcu. Obecnie większość kultur typu magicznego i wiele tych rodzaju niemagicznego organizuje uroczystości w okresie Przesilenia Zimowego, a znaczna ich część akcentuje właśnie światło.

Więcej znajdziecie w książce: Yule autorstwa Susan Pesznecker